Facebook

Kacper

wtorek, 11 października 2011

Historia Kacperka jest wyjątkowa:) Jego mama była ze mną umówiona w zeszłym roku jeszcze na sesję ciążową. Niestety, akurat Kacper tak śpieszył się na świat, że tego dnia się urodził i nie udało nam się zrobić fotek ciążowych:) Jednak co się odwlecze, to nie uciecze - Kacper dostał w prezencie od swojej cioci sesję u mnie:) Niezły z niego wiercipiętka, nic dziwnego, że tak się pchał do urodzenia:)))








0 komentarze:

Prześlij komentarz