Dziś jeszcze jedna zeszłoroczna sesja ciążowa. W roli głównej Ania! Anię i jej męża poznałam podczas zajęć w Malinowej Szkole Rodzenia z Kórnika, z którą współpracuję już prawie 2 lata.
Kubuś, którego nosiła w brzuszku Ania, jest już na świecie i podobno ważył prawie 4 kilo, choć brzuszek Ani nie był za duży:)
Autor:
marciniaki.com
o
11:43
Etykiety:
fotograf Kórnik,
fotografia ciążowa Poznań,
fotografia ciążowa poznań wielkopolska luboń śrem,
malinowa szkoła rodzenia,
sesja brzuszkowa,
sesja ciążowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
wonderful!so sweet!
Prześlij komentarz