Alex i Patryk

Z rodzicami Aleksa i jego braciszkiem Patrykiem miałam okazję spotkać się jeszcze w zeszłym roku na sesji ciążowej. A miesiąc temu odwiedzili mnie już z 3 miesięcznym Aleksem na świecie. Mały Patryk cały czas zapatrzony w swojego młodszego brata - fajny widok. Za to Aleksander czarował nas swoimi pięknymi, dużymi oczkami, za nic nie chciało mu się spać:)








I na koniec niespodzianka - ujęcie z sesji ciążowej:)

Powoli nie możemy się doczekać...:) | 23 tydzień

Tak jak wspominałam, co jakiś czas wrzucę tutaj jakieś swoje "osobiste" zdjęcia w ramach naszego "osobistego" projektu ciążowego:) W ubiegły weekend piękna pogoda zachęciła nas do zrobienia mini sesji nad jeziorkiem. Wybrałam swoje dwa ulubione zdjęcia, żeby Wam pokazać.

Dzisiaj z moim mężem oboje stwierdziliśmy, że powoli nie możemy się doczekać kiedy nasz synek będzie już z nami...

Wspomnienie zamarzniętego jeziora... | Sesja kobieca Asi

Zanim już na dobre zagości na moim blogu wiosna, przypomnę jeszcze sesję z przed miesiąca, kiedy to bez problemu można było chodzić po naszym zamarzniętym jeziorze. Z Asią znamy się już od ponad roku. Była u mnie na sesji ciążowej, a potem fotografowałam jej rodzinę w domu.

Mała Madzia już sporo urosła i pewnie niedługo spotkamy się na kolejnej sesji:) A tymczasem Asia postanowiła zrobić coś dla siebie i przyjechała do nas na sesję kobiecą. Makijażem zajęła się Ela Zimniak, a oto efekty naszej pracy.

Amelia i Adam | Zdjęcia ciążowe

Amelia i Adam, to bardzo pozytywna i optymistyczna para. Od razu po zdjęciach widać, że uśmiech towarzyszy im każdego dnia. Bardzo miło wspominam ich sesje. Życzę każdemu z nas takiej pozytywnej energii.

Maja i kurczaczki | Konkurs wielkanocny

Święta Wielkanocne już niedługo i z tej okazji przygotowałam konkurs, w którym nagrodą będzie wiosenna sesja plenerowa. Szczegóły i regulamin znajdziecie w zakładce oferta specjalna.

Żeby jednak wprowadzić Was już w ten klimat świąteczny zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć z sesji Mai, która nie raz już gościła na moim blogu. Dzięki uprzejmości sklepu XoXo, o którym dużo się rozpisywałam w poprzednim poście, mogliśmy zrobić zdjęcia z żywymi kurczaczkami.
Przyznam, że pierwszy raz pracowałam z tak ruchliwym żywym obiektem:) Gdyby nie pomoc mojego męża nie wiem czy w ogóle dałabym radę je ogarnąć ;)

Tak się wczułam dzisiaj w te święta, że przy okazji powstało kilka kartek świątecznych. Zapraszam.

Dzieciaki w XoXo

Miesiąc temu w sklepiku dziecięcym XoXo Moda Design dla Dzieci, miałam okazję powtórzyć specjalną akcję fotograficzną. W sumie w ciągu jednego dnia odwiedziło nas aż 20 dzieci. Akcję uważam za bardzo udaną i jestem dumna z naszej sprawnej organizacji czasu pracy, bo grafik był przyznam napięty:)

Bardzo dziękuję wszystkim rodzicom i dzieciom, którzy pojawili się tego dnia, a przede wszystkim dziękuję Oli właścicielce sklepu, która mnie w to wciągnęła. Dzięki temu, że świetnie się dogadujemy fajnie było spędzić cały dzień w jej towarzystwie. Ola ma bardzo ciepły stosunek do dzieciaków i dużo mi pomogła. Poza tym jest bardzo uzdolniona, a jej prace możecie podziwiać i zakupić właśnie w jej sklepie.
Poduszki, lalki, maskotki, fartuszki, woreczki i wszystko co da się tylko wyszyć - możecie u niej zamówić. Ale w Oli sklepie, w asortymencie znajdziecie też inne rzeczy, które Ola zamawia ze staranną uwagą. Nie znajdziecie tam żadnych zabawek Made in China. Wiele rzeczy to jak dla mnie przynajmniej swoisty powrót do dzieciństwa, do drewnianych kolejek, liczydeł, wózeczków, klocków itd itd. A z resztą co się będę rozpisywać. Po prostu musicie tam wpaść. Nawet jeśli nie macie takich małych szkrabów, to można tam znaleźć naprawdę fajne prezenty:)