Agata w ostatniej chwili, bo niedługo rodzi, zdecydowała się na sesję u mnie. Efekt naszego spotkania to mnóstwo fotek, których nie jestem w stanie pokazać. Duża zasługa w tym Agaty i jej partnera, którzy mieli mnóstwo pomysłów, a ja za nimi "popłynęłam"! :) Bardzo sympatyczna para, która już niedługo będzie rodzicami małego Franka! Życzę pomyślnego rozwiązania i czekam na odwiedziny tym razem w trójkę:)
Autor:
marciniaki.com
o
21:32
Etykiety:
ciąża,
dziecko,
kórnik,
poznań,
sesja brzuszkowa,
sesja ciążowa,
wałbrzych
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz