Przedstawiam Wam Kasię i Pawła. A zaczęło się to tak.
Parę tygodni temu Paweł zadzwonił do mnie czy może przyjechać z Kasią na sesję ciążową. Wszystko ok, z tym, że okazało się, że za pare dni Kasia ma rodzić, więc trzeba było się spieszyć:) Paweł jechał specjalnie z Katowic, żeby zdążyć i jakoś udało nam się zorganizować, tak żeby wszystkim pasowało, łącznie z Elą, która na tej sesji była niezbędna! A to dlatego, że Kasia z Pawłem chcieli niebanalne zdjęcia, styliowane trochę na prl'owski styl:) Na tyle ile udało mi się w te kilka dni zorganizować jakieś babcine gadżety, na tyle mam nadzieję, że sprostaliśmy wszyscy oczekiwaniom, bo i Hubert się zaangażował w poszukiwania;)
Dziś już Kasia i Paweł są szczęśliwymi rodzicami małego Kajetana. Bardzo się cieszę i dziękuję Wam Kochani za zaangażowanie:)















1 komentarze:
Niezła stylizacja. Mamusia w białych tiulach najfajniejsza :)
Prześlij komentarz