Kasia, bohaterka kolejnej sesji ciążowej, zdążyła już urodzić Antosia, zanim jej zdjęcia pojawiły się u mnie na blogu..hmm no cóż pierwszy raz mi się to zdarza:) A najlepsze jest to, że już nawet zdążyła odwiedzić mnie z Antosiem na świecie, kiedy miał zaledwie 2 tygodnie! Ostatnia fotka, to zapowiedź tejże właśnie sesji noworodkowej w plenerze. Serdecznie zapraszam na tego typu sesje póki możemy cieszyć się piękną pogodą:)






0 komentarze:
Prześlij komentarz