Marta przyleciła do mnie aż z Londynu przy okazji odwiedzając rodzinę:) Cieszę się zawsze niezmiernie jak trafiają do mnie klienci z różnych stron, nie tylko z Polski!
Marta to przesympatyczna, młoda dziewczyna o pięknym zniewalającym uśmiechu:) Jakże była zdumiona tym, że jestem od niej o tak wiele starsza...hehe miło mi się zrobiło:D
Zapraszam do obejrzenia jej sesji brzuszkowej.
Autor:
marciniaki.com
o
23:05
Etykiety:
fotografia ciążowa,
fotografia ciążowa poznań wielkopolska luboń śrem borówiec kamionki,
sesja brzuszkowa,
sesja ciążowa


Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
wspaniałe zdjęcia! najbardziej podoba mi sie to z napisem "kocham tatę" i ostatnie :) pozdrawiam serdecznie :)
Prześlij komentarz