...Przedstawiam Wam Borysa. Niedawno urodzonego synka mojej klientki, której robiłam zdjęcia brzuszkowe - Agaty. Oficjalna ciocia Agnieszka ze mnie;D Borys był taki spokojny podczas sesji - cudo! To mój pierwszy tak malutki model w naszym studio. Nie chcąc za bardzo narażać i drażnić błyskaniem lamp maluszka, wykorzystaliśmy lampy światła ciągłego, które nie tylko dokonale się sprawdziły, ale również jak się okazało dawały bardzo dużo ciepła.
Przy okazji sesja miała być m.in. prezentem dla babci i dziadka Borysa z okazji ich zbliżającego się święta! Polecam, jako doskonały upominek dla najbliższych sprawdzą się tutaj zarówno wydruki wielkoformatowe, jak również specjalnie złożone fotoksiążki.
Autor:
marciniaki.com
o
20:00
Etykiety:
fotografia dziecięca,
fotografia noworodków Poznań,
fotografia rodzinna,
sesje noworodków
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarze:
super fotki, bardzo fajne kolorki na 1 zdjeciu...
wydaje mi sie że na reszcie kolorowych masz za duży rozstrzał w kolorystyce
pzdr
pierwsza fotka super!!!
Mila sesja, szczególnie pierwsze zdjęcie mi sie podoba.
prześliczne zdjęcia i cudowny maluszek
Dziękuję bardzo. Cieszę się, że fotki się podobają, ja też jestem mocno zadowolona:) Yarson - każde zdjęcie jest całkiem inne, ma inny klimat, więc i obróbka inna, ale fakt trochę poszalałam i zabrakło może konsekwencji:)
mnie sie bardzo podoba:)szczegolnie to w tym zoltym wdzianku:)no i te sliczne oczka:)pozdrawiam
Prześlij komentarz