Zanim na dobre powrócę do pracy i do blogowania (a jeszcze chwile to na pewno zajmie), chciałam korzystając z wolnej chwili (choć ich ostatnio bardzo mało) przedstawić Wam kogoś, kto zmienił moje życie o 180 stopni. Miesiąc temu 20 lipca przyszedł na świat mój synek Tymon. Dziś tylko kilka zdjęć, bo wszystkich nie jestem w stanie nawet jeszcze zgrać i obrobić, ale na pewno pojawi się jeszcze wiele odsłon Tymka:)
Bardzo dziękuje wszystkim moim zaprzyjaźnionym klientom za wsparcie, życzliwe słowa i gratulacje. Dziękuję również za wyrozumiałość i mam nadzieję, że poczekacie jeszcze na mnie troszkę zanim się na dobre zorganizuje i wrócę do pracy jako mama-fotograf;)
Autor:
marciniaki.com
o
15:27
Etykiety:
agamarciniak.pl,
chłopiec,
fotograf dziecięcy Poznań,
fotograf Kórnik,
fotografia ciążowa i dziecięca Poznań,
fotografia ciążowa poznań wielkopolska luboń śrem


Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarze:
Fantastycznie !!!
Serdeczne gratulacje!
Świetny!
Taki mały Ktoś, a potrafi nieźle zdezorganizować życie, co? Ale warto i choć czasami jest bardzo ciężko, to warto sobie od nowa wszystko poukładać dla tego małego Ktosia! Bo teraz to On jest najważniejszy. Cudny Maluch.
Cudny Synuś:) Już miesiąc, albo tylko miesiąc. Korzystaj z chwil z Okruszkiem póki taki malutki, czas szybko mija:) Powodzenia Mamo:)))
Dziękuję Kochani:) Fakt, taki mały Ktoś,a jakiego zamieszania narobił:)
Ogromne gratulacje :) Cudny Okruszek :)
ale słodziak:)
Prześlij komentarz