Dzisiaj kilka zdjęć 5 tygodniowej Oleńki, która jako pierwsza odwiedziła mnie w odświeżonym studio po długiej przerwie.
Na koniec przykład tego jak pracuję z takimi maleństwami. Często zdjęcie jest efektem odpowiedniej postprodukcji. Nigdy dzieciątko nie jest pozostawione bez opieki. Zawsze nad bezpieczeństwem czuwa mama bądź tata.
Autor:
marciniaki.com
o
22:40
Etykiety:
fotografia dziecięca,
fotografia noworodków Poznań,
sesja noworodkowa,
zdjęcia dzieci


Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz