Maria odwiedziła mnie w zeszłym roku w sumie 3 razy:). Poznałyśmy się podczas akcji na Dzień Kobiet. Potem, za jakiś czas, pojawiła się u mnie na sesji ciążowej, a tuż przed świętami na sesji rodzinnej, gdzie poznałam jej całą rodzinę:) Wesoła z nich gromadka! Kibicuję im jako rodzicom z całych sił:)








0 komentarze:
Prześlij komentarz