Maria odwiedziła mnie w zeszłym roku w sumie 3 razy:). Poznałyśmy się podczas akcji na Dzień Kobiet. Potem, za jakiś czas, pojawiła się u mnie na sesji ciążowej, a tuż przed świętami na sesji rodzinnej, gdzie poznałam jej całą rodzinę:) Wesoła z nich gromadka! Kibicuję im jako rodzicom z całych sił:)
Autor:
marciniaki.com
o
10:27
Etykiety:
fotograf dziecięcy Poznań,
fotografia rodzinna,
fotografia rodzinna Wielkopolska,
rodzeństwo,
sesja rodzinna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz